2013-08-20
Niemal 60 proc. polskich przedsiębiorców zgłasza problemy z uzyskaniem w terminie należności za wystawione faktury. W takiej sytuacji, słabnąca sytuacja finansowa firmy może prowadzić do jej upadku. Tylko w lipcu upadła niemal setka przedsiębiorstw.
Jak z finansowymi trudnościami radzą sobie właściciele polskich firm i po jakie narzędzia finansowe sięgają?
Opóźnienia w płatności faktur
Z danych zawartych w raporcie „Skaner MŚP” na III kwartał 2013 r. , przygotowanym na zlecenie EFL wynika, że niemal 60 proc. ankietowanych przedsiębiorców z sektora MŚP miało w ostatnich trzech miesiącach problem z uzyskaniem należności za wystawione faktury. Opóźnienie wpływu za fakturę trwało przeważnie dwa tygodnie (30,1 proc. wskazań). Natomiast 23,4 proc. ankietowanych na przelew musiało czekać nawet miesiąc. O zdecydowanie dłuższym okresie oczekiwania na należność informowało w sumie 41,7 proc badanych. Rekordziści regulowali fakturę nawet po 180 dniach lub po roku od terminu. Niewiele ponad 38 proc. badanych wskazało, że w ostatnim kwartale nie miało kłopotów z uzyskaniem płatności za faktury.
Upadłości firm nie ustępują
Zatory płatnicze mogą przyczyniać się do bankructw przedsiębiorstw. Tylko w ostatnim miesiącu było ich aż 98, wobec 75 odnotowanych w lipcu 2012 roku. Natomiast w ciągu 7 pierwszych miesięcy bieżącego roku, aż 581 firm doświadczyło upadłości - wynika z raportu przygotowanego przez Euler Hermes . Do branż najbardziej odczuwających przyrost upadłości firm należy m.in. sektor budowlany, jak również rynek dystrybucji i usług.
Spowolnienie a poprawa płynności
Przedsiębiorcy pytani o to, w jaki sposób w ostatnich trzech miesiącach poprawiali płynność finansową swojej firmy, odpowiadali, że posiłkowali się zewnętrznymi instrumentami finansowania (27,7 proc. respondentów) . Badani najczęściej sięgali po kredyt (72,3 proc.). Drugim narzędziem wspierającym był leasing (18,2 proc.), kolejnym faktoring (6,5 proc.) oraz windykacja (4,5 proc.). 14 proc. badanych niekorzystających aktualnie ze wsparcia, prognozuje skorzystanie ze środków poprawiających płynność finansową firmy w przyszłości.
„Z perspektywy firmy faktoringowej obserwujemy, że problem zatorów płatniczych i związane z tym nieterminowe regulowanie należności, coraz częściej dotyka polskich przedsiębiorców. W tej sytuacji właściciele małych i średnich firm poszukują zewnętrznych źródeł, pomagających usprawnić finansowe zarządzanie przedsiębiorstwem w trudnych czasach. Faktoring jest jednym z tych narzędzi skutecznego finansowania, które w okresie spowolnienia gospodarczego umożliwia rozwój firm i chroni je przed skutkami zatorów płatniczych” – komentuje Stanisław Atanasow, prezes Credit Agricole Commercial Finanse Polska SA.