2012-06-29
Dane rynkowe pokazują, że około 90 proc. nowej sprzedaży regularnego biznesu w ubezpieczeniach na życie, stanowią produkty o charakterze inwestycyjnym. Jakie korzyści dają konsumentom? Sprzedaż produktów o charakterze inwestycyjnym jest bardzo podatna na koniunkturę. Oznacza to, że kiedy rosną notowania indeksów giełdowych, a tym samym wyceny jednostek funduszy, to wtedy klienci zaczynają się bardziej interesować inwestowaniem. Z doświadczenia wiemy, że największa sprzedaż takich produktów występuje wraz z hossą na giełdzie, czyli zwykle w nie najlepszym momencie do inwestowania. Produkty z regularną składka mają jednak tę zaletę, że inwestując systematycznie niweluje się w długim terminie ryzyko wahań na giełdzie. W jednym miesiącu kupuje się trochę taniej, w kolejnym - jak ceny wzrosną – trochę drożej. Jednak w kilkunastoletniej perspektywie te wahania są uśrednione i zniwelowane. Długoterminowe oszczędzanie minimalizuje więc ryzyko ciągłych zmian cen na giełdzie.

„Korzyścią jest także bogata oferta funduszowa, bardzo często dobierana do profilu klienta. W ING Życie tworząc produkty wybieramy tylko takie fundusze, które przynoszą dobry zwrot, ale jednocześnie nie narażają klientów na zbyt duże ryzyko. Z setek funduszy dostępnych na rynku, przykładowo wybieramy 20, a z listy przez nas rekomendowanej wyboru dokonuje klient w zależności od indywidualnego profilu ryzyka i indywidualnej decyzji. Aktualnie w ramach ubezpieczenia można korzystać z co raz bardziej rozbudowywanych opcji inwestycyjnych. Ostatnio w ramach oferty ING Życie pojawiła się chociażby możliwość oszczędzania w IKZE oraz w funduszach typu Life Cycle, czyli dostosowujących swoją strukturę do cyklu życia” – mówi Dominik Kaczmarek, Dyrektor ds. Portfela Produktowego w ING Życie.

Nadesłał: Multi_Communications