W jego ramach państwo Stachowscy z Trójmiasta oraz państwo Wątrobowie z Jastrzębia Zdroju skorzystali z pomocy trenerów Polskiego Stowarzyszenia Coachingu i Rozwoju. Pozwoliło im to ulepszyć swoje nawyki finansowe, domowy budżet, a także wygrać atrakcyjne nagrody.

Poprzez program DOBRY PLAN chcieliśmy pokazać osobom zadłużonym, że samemu warto aktywnie działać, by znaleźć rozwiązanie swoich problemów finansowych – mówi Piotr Krupa, prezes zarządu KRUK S.A.- Zwykle najtrudniejszy jest pierwszy krok, bo psychiczna bariera wydaje się być nie do pokonania. Dopiero przy pomocy kogoś z zewnątrz, jak na przykład profesjonalnych trenerów czy doradców terenowych KRUKa, można znaleźć sensowne rozwiązania. Szczera i otwarta rozmowa o stanie domowych finansów pozwoli zaplanować, jak wyjść z niejednego dołka.

KRUK zaprosił Polaków do udziału w programie DOBRY PLAN w listopadzie zeszłego roku. Wystarczyło wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie www.dobry-plan. Finałowe rodziny podjęły współpracę z ekspertami z Polskiego Stowarzyszenia Coachingu i Rozwoju – Moniką Zubrzycką Nowak i Krzysztofem Nowakiem. Zarówno państwo Stachowscy z Trójmiasta, jak i państwo Wątrobowie z Górnego Śląska rozpoczęli codzienną, sumienną pracę, by uporać się z problemami zadłużenia.

Wsparcie ekspertów okazało się przydatne zwłaszcza przy analizowaniu domowych budżetów. Sytuacja finansowa i życiowa rodzin była diametralnie różna, ale w obu przypadkach eksperci wskazali obszary, w których można było wprowadzić zmiany w codziennych nawykach i znaleźć oszczędności.

W naszej pracy z rodzinami ważne było kilka kroków, które każdy również sam może wprowadzić w swoim domu – mówi Monika Zubrzycka-Nowak z Polskiego Stowarzyszenia Coachingu i Rozwoju, opiekująca się uczestnikami programu. – Najważniejsze, aby z podniesionym czołem zaakceptować fakt zadłużenia, przyjąć do wiadomości, że mamy długi i dokładnie zbadać ich wielkość, wysokość rat, terminy wymagalności. Następnie jak najszybciej rzetelnie wyliczyć zarówno dochody, jak i wydatki. Tu jest też czas na zdobycie szerszej wiedzy o długach. Dopiero wtedy możemy ocenić, jakie działania są niezbędne, gdzie można szukać oszczędności a z czego trzeba chwilowo zrezygnować... Trzeci krok to ewentualne poszukiwanie dodatkowych wpływów. Nie chodzi tylko o dodatkową pracę – może również oznaczać to uzyskanie prawa do świadczeń, które przysługują naszej rodzinie, ale o których nie mieliśmy pojęcia.

Zajęcia z trenerami, które polegały na indywidualnych rozmowach, pozwalały na głębsze poznanie swoich celów, potrzeb i realnych możliwości. Rodziny otrzymały wiedzę finansową: m.in. informacje o tym, jak działają biura informacji gospodarczej, jak uzyskać należne świadczenia, a przede wszystkim – jakie są realne koszty pożyczek-chwilówek i kredytów. Wiedza ta była uczestnikom programu niezbędna, bo właśnie z powodu wysoko oprocentowanych pożyczek ich sytuacja finansowa była tak zła.

Praca z ekspertami to jednak nie wszystko. Obie rodziny miały za zadanie wprowadzić dobry plan finansowy w swoje życie, co często wiązało się z dużymi zmianami. Po czterech miesiącach trwania programu rodzina, która poczyniła największe postępy, została nagrodzona za swoje wysiłki. Państwo Stachowcy otrzymali od Grupy KRUK nagrodę w postaci bonu na sprzęt AGD oraz gotówkę, którą mogą przeznaczyć na dowolny cel, np. na szybszą spłatę zadłużenia.

Gdyby nie DOBRY PLAN, nadal pożyczalibyśmy pieniądze na spłatę długów i dzisiaj bylibyśmy w spirali zadłużenia – mówi Piotr Stachowski. – Dzięki nagrodzie pieniężnej zmniejszymy nasze długi, a bon na sprzęt AGD na pewno się przyda. Już dawno obiecałem żonie porządny odkurzacz, teraz się to uda.

Grupa KRUK, widząc starania rodziny państwa Wątrobów i ich determinację w pracy nad udoskonalaniem domowych finansów, zdecydowała się przyznać im dodatkową, nieplanowaną wcześniej w regulaminie nagrodę finansową, która przybliży ich do powziętego celu – spłaty zadłużenia.

Komu potrzebny jest DOBRY PLAN?

Obie rodziny biorące udział w programie DOBRY PLAN miały poważne problemy finansowe, ale zdobyły się na odwagę i postanowiły działać – podkreśla Piotr Krupa. – Postawa państwa Stachowskich i Wątrobów jest z pewnością godna naśladowania. Wiele osób, które znajdują się w sytuacji zadłużenia z niewiedzy i często z obaw przed nieznanym unika kontaktu z wierzycielem i nie szuka polubownego rozwiązania problemu. Tymczasem np. w KRUKu ugody można zawierać nawet na niewysokie miesięczne raty, które systematycznie spłacane, prowadzą nas do celu, jakim jest spłata zaległości i życie bez długów.