. Pierwszym przykładem są chociażby mafie żebracze, o których społeczeństwo dowiedziało się stosunkowo niedawno. Niestety ich struktury przypominają często te przestępcze. Możemy natknąć się na co najmniej trzy grupy osób zajmujących się zarabianiem pieniędzy na ulicy żebrząc. Pierwsi to ci, którzy robią to niestety z potrzeby, gdyż nie mają dochodów a są na tyle niezaradni, że nie widzą innego wyjścia z sytuacji. Druga grupa to już oszuści, którzy przebierają się za biedaków i potrafią zebrać na prawdę ładną dniówkę. Często są to "normalni" ludzie, którzy mają własne mieszkania i rodziny. Po prostu znaleźli lukratywny sposób zarobkowania.

                Trzecia grupa to właśnie mafie żebracze, które koordynowane są często przez ludzi bogatych lub żyjących na dobrym poziomie. Wykorzystują najbiedniejszych, by zbierali pieniądze, z których dostają tylko niewielki procent. Korzystają z ludzkiego dobrego serca i wrażliwości. Dlatego poniekąd i my, ludzie którzy dają pieniądze, jesteśmy naciągani, a interes tylko się napędza i ma sens. Najgorszymi przypadkami są te, które wykorzystują w tym celu dzieci i kaleki. Często więc naciąga się nas na litość. I to przewrotnie - gdyż mamy poczucie, że komuś pomogliśmy - w istocie zostaliśmy oszukani.

                Bywają i oszuści, którzy podszywają się pod banki. Dzwonią do upatrzonego wcześniej klienta i wykorzystują jego niewiedzę i dezorientację, skłaniając do podania pinu i numeru konta oraz wszelkich innych personalnych informacji. Szczególnie powinniśmy uważać jeżeli prowadzimy własną firmę. Narażamy nie tylko swój dorobek, ale również naszych pracowników i ich przyszłość. Dlatego gdy wybieramy biuro rachunkowe w Krakowie (np. HASCON), doradcę podatkowego i innych specjalistów - sprawdźmy ich najpierw dokładnie. Mogą nam bowiem zarówno pomóc jak i zaszkodzić.