Banki w reklamach kuszą przede wszystkim niskim oprocentowaniem, które mają zachęcić klientów do odwiedzenia i skorzystania z oferty właśnie w ich banku. Począwszy od podawanych stawek na plakatach reklamowych, zauważyć można znaczne różnice w oprocentowaniu kredytów gotówkowych zaczynających się od 5,99%,kolejna stawka z reklamy to 6,99% a nawet bank znany z ostatniej kampanii dobrego konta oszczędnościowego proponuje kredyt oprocentowany na 10,5%.

Wydawać by się mogło, że stawka 5,99% jest równoznaczna z najtańszym kredytem gotówkowym. Jednak w reklamach nie podawana jest prowizja bankowa za udzielenie takiego kredytu. Rozbieżności są znaczne w zależności od banku, wysokości pożyczanej kwoty, oraz obniżka lub całkowita rezygnacji z prowizji przez bank, uzależniona od dodatkowego zakupu przez klient innego produkty w tym banku, chociażby konta.

Oferta banku, który pobiera prowizję w wysokości 5% wartości kredytu o oprocentowaniu 5,99% będzie droższa od propozycji, na 6,99% lecz z prowizją zaledwie w wysokości 1%. Należy, więc zwracać uwagę na koszty pośrednie, a przede wszystkim podawane w każdej ofercie drobnym druczkiem RRSO. Jeżeli bank wymaga ubezpieczenia kredytu od utraty pracy, zdarzeń losowych itp., to rzeczywista roczna stopa oprocentowania powinno zawierać również koszty składki ubezpieczeniowej.

Zestawienie kredytów bankowych pozwoli wyłonić najatrakcyjniejszy kredyt wedle własnych potrzeb i upodobań lub skorzystać z oferty przedstawionej jako „najtańszy kredyt gotówkowy”. Expose kredytowe: kredyty gotówkowe.

Warto przed każdorazowym zamiarem wzięcia jakiegokolwiek kredytu lub pożyczki porównać oferty kilkunastu banków wykorzystując do tego porównywarkę kredytów gotówkowych. Wówczas uda się odnaleźć najtańszy kredyt, który spełni założenia i oczekiwania każdego.

Nadesłał: Kredyty gotówkowe bez zaświadczeń o zarobkach http://www.get-money.pl/