Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego radzą, na jakie parametry nieruchomości zwracać uwagę przed sfinalizowaniem transakcji, by być w pełni usatysfakcjonowanym.

Na pytanie: co decyduje o atrakcyjności oferty sprzedaży mieszkania, większość Polaków prawdopodobnie wskazałaby koszt jako główny wyznacznik. Jednak czy zawsze korzystna cena oznacza kuszącą ofertę? Co jeszcze powinno zwrócić uwagę kupujących? Konsekwencje nabycia lokalu będziemy ponosić przez kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt lat, dlatego warto się zastanowić przed podjęciem ostatecznej decyzji. Dobrze też mieć świadomość, co kształtuje cenę nieruchomości. Ta wiedza pozwoli nam na uniknięcie płacenia za parametry lokalu, które nie stanowią dla nas wartości.

Lokalizacja w cenie

Okazuje się, że lokalizacja może mieć duży udział w kształtowaniu ceny nieruchomości. Nawet o ok. 200 tys. zł więcej zapłacimy za nieruchomość w centrum miasta niż za identyczne mieszkanie położone na jego obrzeżach. Przykładowo, nabywca dwupokojowego mieszkania o metrażu 60 mkw. w warszawskim Śródmieściu musi się liczyć z wydatkiem rzędu 650 tys. zł. Natomiast taka sama nieruchomość, ale położona na Białołęce będzie już kosztowała „jedyne” 450 tys. zł[1]. – Jednak wybór lokalu znacznie oddalonego od centrum ma też swoje minusy. Mogą się o tym przekonać osoby co dzień dojeżdżające do pracy bądź młodzi rodzice, którzy muszą dowozić dziecko do przedszkola
 – mówi Jarosław Sadowski, ekspert ZFDF, Expandera. – Codzienne dojazdy oznaczają stratę czasu oraz pieniędzy, jakie trzeba przeznaczyć na paliwo czy bilety. Dlatego przed sfinalizowaniem transakcji warto sprawdzić, czy miejsce, w którym planujemy zamieszkać jest dobrze skomunikowane z centrum. Ważne jest także najbliższe otoczenie, obecność punktów usługowo-handlowych, parków czy urzędów – dodaje ekspert. Natomiast ujemnie na komfort mieszkania może wpływać bliskość torów kolejowych czy ruchliwe ulice tuż pod oknem. 

Wnętrze ma znaczenie

Kolejnym czynnikiem, któremu przyszli właściciele powinni się przyjrzeć jest standard i stan techniczny lokalu. Warto wziąć pod uwagę kilka aspektów, np. metraż czy układ pomieszczeń. Kupując mieszkanie z tzw. drugiej ręki trzeba się liczyć z ewentualną koniecznością przeprowadzenia remontu, co dodatkowo uszczupli domowy budżet. – Kupno nieruchomości zwykle wiąże się z inwestycją na długie lata, dlatego zainteresowani powinni przyjąć perspektywę długoterminową i zastanowić się, czy mieszkanie, jakiego potrzebują w tym momencie, będzie spełniało swoją funkcję również za np. 10 lat – mówi Michał Krajkowski, ekspert ZFDF, Notus Doradcy Finansowi. – Młodzi ludzie mogą być bardziej skłonni do nabycia niewielkiego lokalu, jednak gdy założą rodzinę, dotychczasowy metraż może okazać się niewystarczający. Na komfort mieszkania będzie rzutował również układ pomieszczeń. Aby uniknąć rozczarowania nabywcy powinni odpowiedzieć sobie na pytanie, czy problemem nie będzie korzystanie z przechodnich pokoi lub brak balkonu. Niebagatelne znaczenie ma też usytuowanie mieszkania w budynku. Lokale na parterze nie cieszą się zbytnią popularnością, gdyż są częściej narażone na włamania. Z drugiej strony, decydując się na zamieszkanie na wyższych piętrach, należy sprawdzić, czy budynek wyposażony jest w sprawnie działającą windę. 

Sprawdź stan prawny nieruchomości

Nieuporządkowane kwestie dotyczące własności mogą przysporzyć nie lada trudności nowym mieszkańcom. By uniknąć prawnych zawirowań, należy mieć pewność, że osoba z którą podpisujemy umowę jest jedynym właścicielem domu. Kluczowe znaczenie ma fakt, czy lokal nie jest obciążony hipoteką, prawem dożywocia czy roszczeniami osób trzecich. Potwierdzenie takich danych znajdziemy w dokumencie opisującym stan prawny nieruchomości, czyli w księdze wieczystej. Dokładne sprawdzenie wszystkich parametrów pozwoli na uniknięcie nieprzyjemnych sytuacji w eksploatowaniu mieszkania.